Vicky, jesteś naszą „Inspirującą Przewodniczką” w The Cloud One Hamburg-Kontorhaus. Co to oznacza dla gości?
Moją pracą jest inspirowanie naszych gości: Co można robić w Hamburgu, co warto zobaczyć, jakie restauracje odwiedzić, co się dzieje w mieście. Jestem kimś w rodzaju menedżerki ds. relacji z gośćmi.
Jak trafiłaś do The Cloud One Hamburg?
W Motel One pracuję od 2018 roku. Ukończyłam studia dualne, a potem zaczęłam pracę jako Front Office Supervisor. Mój menadżer w Bonn powiedział mi o tym nowym stanowisku tutaj.
A więc nie jesteś rodowitą hamburką?
Pochodzę z Nadrenii, z Bonn. Ale miałam ochotę na nowe miasto i zupełnie nowe zadanie, dlatego zdecydowałem się na Hamburg.
Załóżmy, że mamy tylko dwie godziny: co TRZEBA zobaczyć w Hamburgu?
Koniecznie port i Dzielnicę Spichlerzy (Speicherstadt)!
Jak opisałabyś Hamburg w trzech słowach?
Szary, mokry i przepiękny!
Czyli jest coś na rzeczy z tą tak często krytykowaną kiepską pogodą w Hamburgu?
Nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania. Parasol i kurtkę przeciwdeszczową trzeba mieć zawsze przy sobie.
Czy masz swoje ulubione miejsce w mieście?
Na pewno nasz Cloud Bar na 10. piętrze – jest taki przytulny. Albo Dockland Hamburg nad brzegiem Łaby w Altonie – futurystyczny biurowiec ze stali i szkła, ze schodami prowadzącymi na platformę widokową, z której roztacza się piękny widok (ok. 20 minut jazdy rowerem od hotelu).
Jak wygląda Twój idealny dzień w Hamburgu, gdzie i jak go spędzasz?
Najchętniej zaczynam od śniadania lub brunchu, a potem idę na spacer do Speicherstadt przy porcie, do parku miejskiego lub nad rzekę Alster.
Czy masz jakieś specjalne „sekretne” rekomendacje dla gości przyjeżdżających do Hamburga?
Prom 62! Prom wypływa z Landungsbrücken i płynie piękną trasą przez Łabę, z której można podziwiać portową panoramę. To trochę jak mała wycieczka objazdowa po porcie.